Unikalny „Kumak” i białostocki wykonawca

Każde oczko wodne, bagienko czy mokradło to tętniący życiem mikrokosmos. Prekursorem w pokazywaniu społeczeństwu tego świata będzie Mazurskie Centrum Bioróżnorodności i Edukacji „Kumak” w Urwitałcie k. Mikołajek. Na liście wykonawców są nasi czytelnicy – inżynierowie z firmy Delta – Technika konferencyjna z Białegostoku.

Inwestor, Stacja Terenowa Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, chce tu czynnie – przez edukację – chronić przyrodę.

– Będziemy pokazywać siedliska mokradłowe, bo one są istotne dla Mazur – mówi Anna Zaborowska z Centrum. – Nie jeziora, bo o nich się i tak dużo mówi. Chcemy, aby odwiedzający mogli poczuć przyrodę ukrytą pośród mało dostępnych torfowisk i w niepozornych kałużach.

– Będzie to jedyne miejsce w kraju, gdzie skupimy się na pokazaniu drobnych organizmów, trudnych do zobaczenia – dodaje Grzegorz Górecki, kierownik Centrum.

Inwestycja to dwa budynki: Centrum Edukacji Przyrodniczej „Expo” i Ośrodek Badawczy Uniwersytetu Warszawskiego. Usytuowane są w… środku lasu nad jeziorem Łuknajno

– Naszym celem było wpisanie nowoczesnych i naturalnych form w silnie zadrzewiony teren, przy czym nie wycięliśmy żadnego drzewa – wyjaśnia arch. Paweł Kubacz, projektant budynków. – Dzięki temu Centrum można uznać za doskonały przykład architektury egzystującej w harmonii z naturą. Kolorystyka nawiązuje do naturalnych barw otoczenia. Na elewacjach są stelaże pod pnącza i roślinność zwieszającą się z donic przy attykach. Bazą jest ściana z betonu architektonicznego barwionego, w naturalnym kolorze, a na ścianach zewnętrznych zastosowano dodatkowo geometryczny rysunek.

Zakres kontraktu obejmował wykonanie dwóch budynków z niezbędnymi instalacjami i zagospodarowaniem terenu. Dwukondygnacyjny budynek seminaryjny o funkcji naukowo-badawczej zaprojektowano na planie okręgu. Dolną kondygnację zajmują pracownie z salą seminaryjną i przestrzeń z zapleczem gastronomicznym. Są tam również pokoje mieszkalne kadry i część techniczna. Górną kondygnację zajmuje dormitorium – szereg pokoi studenckich, które otaczają „zielony” taras z ekstensywną roślinnością. Natomiast budynek wystawowy o funkcji ekspozycyjno-edukacyjnej w rzucie jest połączeniem dwóch okręgów. Górna kondygnacja to strefa wejściowa z dwiema salami seminaryjnymi. Na parterze są ulokowane sale ekspozycyjne i edukacyjne. Funkcje uzupełniono o sale wykładowe, w tym jedną z możliwością prowadzenia zajęć praktycznych na piętrze budynku. Część ekspozycyjna budynku jest połączona integralnie z zewnętrznym placem zabaw.

Oba budynki są częściowo zagłębione w ziemi, co wynikało z ukształtowania terenu. Ze względu na warunki gruntowo-wodne posadowiono je na płytach fundamentowych o grubości 40 cm, wylanych na 70 cm warstwie szkła piankowego, które służy jako termoizolacja i drenaż wód gruntowych. Konstrukcja opiera się na całkowicie prefabrykowanym systemie: żelbetowe trójwarstwowe ściany zewnętrzne wykonane indywidualnie na potrzeby inwestycji. Stropy w systemie filigran. Dachy płaskie – stropodach odwrócony z płytami betonowymi, pokryty zielenią ekstensywną lub żwirem. Zastosowano też nowoczesne rozwiązania techniczne takie jak: system ogrzewania/chłodzenia – niskotemperaturowy, bazujący na pompach ciepła i matach kapilarnych.

Anna Zaborowska i Grzegorz Górecki – obydwoje są głównymi pomysłodawcami powstania Centrum, bardzo zaangażowanymi w jego budowę. Na zdjęciu z Januszem Krentowskim, właścicielem firmy Delta – Technika konferencyjna z Białegostoku, odpowiedzialnej za realizację wystaw i multimediów. W inwestycji aktywnie uczestniczy (uśmiech) pupil pani Anny – pies Tesla

Po sporej dawce wiedzy architektoniczno-budowlanej, czas oddać głos wystawie, a tę tworzą pomysłodawcy Centrum wspólnie z inżynierami od techniki i multimediów.

– Zaczynamy wprowadzając widza w świat mazurski, czyli skąd mamy taki krajobraz i dlaczego Mazury tak wyglądają – „oprowadza” Anna Zaborowska. – Skąd się wzięły te nasze jeziora. Co chronimy i po co. Będzie wspaniały film (wyświetlony w kopule) o tym, jak wygląda życie w oczku wodnym. Zależy nam, by wystawa była atrakcyjna także dla dzieci i osób, które nie są – tak jak my – przyrodnikami, stąd przystępna forma, a nawet trochę zabawowa. Staramy się, by wszystko było podane w nowoczesnym „sosie”, a więc jest część multimedialna. Nie chcę wszystkiego zdradzać, gdyż dla zwiedzających wystawa zostanie otwarta dopiero wiosną i będzie czynna tylko do jesieni. Zimą przyroda odpoczywa.

A o „nowoczesny sos” dba ekipa z firmy Delta – Technika konferencyjna z Białegostoku.

– Zwiedzający będą mieli do dyspozycji m.in. unikalne kioski sferyczne, umożliwiające dokładne przyjrzenie się wybranemu organizmowi – uzupełnia Janusz Krentowski, dyrektor zarządzający w firmie Delta. – Niewątpliwą atrakcją dla dzieci będzie stanowisko z piaskownicą. Kinetyczny piasek da się kształtować, w tym samym czasie będzie na nim wyświetlana kolorowa mapa hipsometryczna terenu i symulacja zachowania się w nim wody. Wykonujemy również stanowisko symulujące sposób postrzegania świata przez wybrane zwierzęta. Będzie eksponat z elementami rozszerzonej rzeczywistości z ożywieniem modelu larwy ważki, stanowisko wyświetlające hologramy 3D prezentujące cykl życiowy komara oraz wiele innych, których – zgodnie z życzeniem pani Anny – nie będę zdradzał.

Symboliczne otwarcie Centrum odbyło się pod koniec listopada, a zwiedzających zapraszamy do Kumaka dopiero wiosną.

Barbara Klem

Zdjęcia: Barbara Klem, inwestor

Inwestor: Wydział Biologii Uniwersytet Warszawski
Projekt architektoniczny: Kwadratura, Warszawa
Generalny wykonawca: PB „Szczuka” Woszczele (prace budowlane), Delta – Technika konferencyjna Białystok (wystawy, multimedia)
Kierownik budowy: Marcin Chojnowski
Inspektorzy nadzoru: Wojciech Dobrowolski (bud.), Artur Appelt (el.), Ryszard Warmiński (sanit.)

Artykuł ukazał się w kwartalniku „Budownictwo i Architektura Podlasia” nr 4(83)/2023.

Udostępnij :

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Szukaj
Najchętniej czytane
Kategorie
Archiwum
Archiwa
Subskrybuj!
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco!
Skip to content