Kilkoro młodych ludzi wyróżniliśmy z grona inżynierów, którzy w ostatniej sesji egzaminacyjnej prowadzonej przez Podlaską OIIB uzyskali bardzo dobre wyniki. Chwalimy się nimi, prezentując ich sylwetki. Tym młodym inżynierom należą się szczególne gratulacje.
– Podlaska OIIB od kilku lat, co stało się już tradycją, tworzy ranking osób najlepiej zdających w poszczególnych specjalnościach – mówi Krzysztof Falkowski, przewodniczący Okręgowej Komisji Kwalifikacyjnej POIIB. – W bieżącej sesji wyróżnienia otrzymały: Aleksandra Maria Piliszek za wynik 96%, specjalność konstrukcyjno-budowlana, Tomasz Brzóska 96%, specjalność instalacyjna w zakresie sieci, instalacji i urządzeń telekomunikacyjnych, Ewelina Zawadzka 92%, specjalność instalacyjna w zakresie sieci, instalacji i urządzeń cieplnych, wentylacyjnych, gazowych, wodociągowych i kanalizacyjnych, Marcin Chraszcz 90%, specjalność inżynieryjna kolejowa, Łukasz Bogdaniuk 89%, specjalność instalacyjna w zakresie sieci, instalacji i urządzeń elektrycznych i elektroenergetycznych, Urszula Cichocka 88%, specjalność inżynieryjna drogowa i Anna Wiszniewska (w czasie egzaminów Wawrusiewicz) 85%, specjalność inżynieryjna mostowa.
Jestem absolwentką kierunku budownictwo energooszczędne Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. W trakcie trwania studiów pracowałam w firmie zajmującej się wykonywaniem instalacji sanitarnych, dzięki czemu branża ta, oprócz budowlanej, jest mi dobrze znana. Teraz, kiedy jestem inżynierem budowy w firmie Gothic Construction z Łomży, która jest generalnym wykonawcą kilku inwestycji, moje wcześniejsze doświadczenie zawodowe znacznie ułatwia mi organizację procesu budowy i kontakty z naszymi podwykonawcami. Realizujemy budowy i przebudowy oczyszczalni ścieków oraz stacji uzdatniania wody. Wykonujemy również mniejsze inwestycje, działamy dla klientów prywatnych.
Uprawnienia budowlane, które pozwalają mi pełnić samodzielną funkcję techniczną w budownictwie, są kolejnym ważnym, a może nawet najważniejszym, etapem w mojej karierze zawodowej.
Od najmłodszych lat interesowałam się budową, co sprawiło, że wykonywany przeze mnie zawód jest nie tylko pracą, ale również moją pasją. Jestem osobą ambitną, dążącą do wyznaczonego celu, nieustannie pogłębiającą wiedzę. Uważam, że zarówno ja, jak i każdy człowiek, uczy się przez całe życie. Budowa jest inwestycją nie zawsze przewidywalną, dlatego działanie pod presją czasu, nieszablonowe myślenie oraz szybkie i trafne podejmowanie decyzji w sytuacjach niespodziewanych, są kluczowymi i pożądanymi cechami przyszłego kierownika budowy.
Prywatnie jestem mamą wspaniałego chłopca, Konstantego, który daje mi niesamowitą ilość energii i motywację do działania. Wolny czas zawsze spędzamy razem. Wraz z mężem, również budowlańcem, lubimy zimą wyjeżdżać na narty i mamy nadzieję zaszczepić podobne zainteresowania u naszego dziecka.
Jestem absolwentką budownictwa na Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska Politechniki Białostockiej. Zawsze interesowały mnie przedmioty ścisłe, technika oraz tworzenie czegoś nowego. Już od najmłodszych lat wspólnie z tatą majsterkowaliśmy, rozbieraliśmy zabawki, aby po ponownym złożeniu działały jak nowe. Z czasem te dziecięce zainteresowania przerodziły się w pasję do budownictwa, która trwa do dzisiaj.
Na studiach zainteresowały mnie konstrukcje budowlane. Sądziłam, że moja kariera zawodowa będzie związana z kubaturą, jednak mój chłopak pokazał mi, jak wygląda budowa dróg betonowych z perspektywy inżyniera budowy. Jego pasja do dróg stała się też moją i tak, po ukończeniu studiów, zatrudniłam się w oddziale infrastruktury firmy Unibep SA. Pracę rozpoczęłam od realizacji kilku dróg dojazdowych, gminnych i powiatowych. Z czasem jako oddział podejmowaliśmy się realizacji większych inwestycji, na których wykorzystujemy nowoczesne technologie, takie jak mieszanki cementowe z asfaltem spienionym (MCAS) oraz mieszanki cementowo-emulsyjne (MCE).
Praca na stanowisku inżyniera budowy nauczyła mnie zdyscyplinowania i konieczności ciągłego przewidywania. Każdy dzień stawia mi nowe, często niespodziewane, wyzwania. Nieustannie się w niej rozwijam, poznaję nowych ludzi, nowe miejsca. Praca sprawia mi ogromną satysfakcję. Mogę śmiało powiedzieć, że wybór tej ścieżki kariery zawodowej był dobrym wyborem.
W wolnym czasie lubię podróżować. W nowych miejscach często obserwuję zaskakujące rozwiązania związane z budownictwem. Mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić jeszcze wiele takich miejsc.
Prywatnie uprawnienia budowlane do kierowania robotami budowlanymi w specjalności inżynieryjnej drogowej to był pierwszy cel, który przed sobą postawiłam. W przyszłości nadal planuję się rozwijać i podnosić kwalifikacje zawodowe. Lubię swoją pracę – jednak nie sama praca, ale jej cel sprawia, że jest to coś wyjątkowego.
Ukończyłam klasę lotniczą o profilu matematyczno-fizycznym w II LO w Białymstoku. Dzięki programowi, w którym uczestniczyła szkoła, zdobyłam w 2012 r. licencję pilota szybowcowego. Natomiast przygodę z budownictwem rozpoczęłam studiami na Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska Politechniki Białostockiej. Wzięłam udział w rocznej wymianie zagranicznej w ramach programu Erasmus. Spędziłam rok na Uniwersytecie Wolverhampton w Wielkiej Brytanii.
W czasie studiów inżynierskich na Politechnice Białostockiej wraz z czteroosobowym zespołem z koła naukowego zajęliśmy pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie mostowym Brico 2017 w Tallinie. Uczelnię ukończyłam z wyróżnieniem i oceną celującą.
Jedne z pierwszych studenckich wakacji spędziłam, pracując w Norwegii. Malowałam tam domki jednorodzinne i wykonywałam drobne prace budowlane. Praca ta pozwoliła mi na spełnienie późniejszych planów. Mogłam podróżować oraz opłacić studia zagraniczne. Pierwszą praktykę zawodową odbyłam przy remoncie stalowego mostu kolejowego koło Fronołowa.
Studia magisterskie ukończyłam na Wydziale Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej. Rok studiowałam również, w ramach programu Work and Study, w Australii w Brisbane, gdzie zdobyłam certyfikat biznesowy w Australian Business School.
Jestem bardzo usatysfakcjonowana i szczęśliwa, że moja kariera rozpoczęła się w taki sposób. Pozwoliło mi to nabrać międzynarodowych perspektyw i z pewnością będzie owocować latami. Dodatkowo była to wspaniała przygoda, którą zapamiętam do końca życia.
Po studiach w Warszawie przeniosłam się do Gdańska, gdzie zatrudniłam się w firmie projektowej Mosty Gdańsk, w której do niedawna pracowałam. Brałam tam udział w wielu projektach, m.in. budowie drogi S6 na odcinku Koszalin – Słupsk, uczestniczyłam w projektowaniu kilku obiektów strunobetonowych oraz ramowych. Dużo czasu poświęciłam realizacji przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Była to niezwykle ciekawa inwestycja, dosyć nietypowa jak na polskie warunki.
Praca inżyniera daje mi ogromną satysfakcję. Mam tę świadomość, że jest to zawód bardzo wyjątkowy, a zarazem potrzebny. Ważny jest dla mnie fakt, że niezależnie od lokalizacji w świecie, zawód inżyniera będzie zawsze niezbędny.
W moim życiu prywatnym dzieje się dosyć dużo. W lipcu tego roku wzięłam ślub. W ostatnim przeprowadziliśmy się z mężem do Albanii, gdzie mamy zamiar spędzić kilka miesięcy. Chcemy wykorzystać dobrą okazję i skupić się na zwiedzaniu Bałkanów i, być może, popracować nad lokalną infrastrukturą, a akurat tutaj jest duże pole do popisu. Moją ogromną pasją są podróże. Udało mi się zwiedzić ponad 50 krajów na kilku kontynentach m.in.: Australię, większość krajów Azji Płd.-Wsch., Ameryki Środkowej oraz oczywiście naszą piękną Europę. Jest to bardzo istotny aspekt mojego życia. Czerpię wielką przyjemność z poznawania innych kultur. Dodatkowo z punktu widzenia inżyniera, jest to duża szansa na pozyskiwanie nowych inspiracji i porównania rozwiązań technologicznych w różnych zakątkach świata. Moim zdaniem, podróże kształcą, otwierają horyzonty i często zmuszają nas do wyjścia z własnej strefy komfortu.
Gratulujemy jeszcze raz wszystkim i życzymy satysfakcjonującej pracy w zawodzie inżyniera budownictwa.
Zebrała Barbara Klem
Zdjęcia: POIIB, prywatne archiwa rozmówców
Artykuł ukazał się w kwartalniku „Budownictwo i Architektura Podlasia” nr 3(82)/2023.
